czwartek, 16 grudnia 2010

„Podwodne ogrody” i nie tylko, czyli Egipt bez piramid.

Autorem artykułu jest Anna Chreptowicz



O wakacjach w Egipcie marzy niemal każdy. Bo jak nie marzyć o wizycie w państwie oferującym tyle atrakcji? Niesamowite miejsca naznaczone rysem wielu wieków historii, tajemnicze zabytki osnute legendami, ciekawa kultura i tradycje. Jednak „państwo faraonów” to nie tylko raj dla miłośników historii.

Przepiękne krajobrazy, przejrzysta woda i niekończąca się letnia aura zadowolą najbardziej wymagających urlopowiczów. Chcę przedstawić Państwu inny Egipt – stolicę rekreacji.

Każdy, kogo nudzi bądź męczy słuchanie przewodników, zwiedzanie zabytków, spacery po muzeach – może wybrać wariant urlopu „dla leniuchów”. Egipskie hotele pełne są atrakcji: sauny, baseny, lokalizacja blisko Morza czerwonego, co daje możliwość odpoczynku na piaszczystej plaży od rana do wieczora. Właściciele starają się zapewnić swoim gościom rozrywkę na okrągło, nie sposób się więc nudzić, nawet jeśli nie opuszczamy hotelu. Wieczorami organizowane są różne występy i przedstawienia, dzięki którym możemy poznać bliżej kulturę Egiptu, siedząc w fotelu i sącząc drinka – orientalny taniec brzucha, czy pokaz tradycyjnych strojów, to jedne z przykładów. Osoby z zacięciem sportowym również nie będą zawiedzione wizytą w tym kraju. Oprócz szeregu atrakcji oferowanych przez hotele, takich jak dobrze wyposażone siłownie, czy zajęcia grupowe z instruktorem, bardzo popularne wśród turystów są sporty podwodne. Entuzjaści nurkowania mogą podziwiać przepiękną rafę koralową, niesamowite gatunki ryb, a ci odważniejsi, mają szansę na zwiedzenie wraków statków. Najpopularniejszymi kurortami, wśród miłośników sportów podwodnych, są: Hurghada i Szarm-el-szejk.

W ośrodkach wypoczynkowych, znajdujących się w tych miastach, znaleźć można wiele ofert skierowanych zarówno do zawodowych nurków, jak i do osób schodzących pod wodę po raz pierwszy. Ci ostatni mogą bez obaw oddać się pod opiekę wykwalifikowanego instruktora, który pomoże w przełamaniu lęku i udzieli niezbędnych wskazówek.
Prawdziwą perłą egipskiej turystyki podwodnej jest Park Narodowy Ras Muhammad (25 km na południe od centrum Szarm-el-szejk). Park stanowi jedyne w swoim rodzaju podwodne królestwo, w którym 150 gatunków raf koralowych, niezliczona liczba ryb, rekiny i żółwie morskie, to tylko część atrakcji. Wizyty w „podwodnych ogrodach” to niezapomniana przygoda, stąd tak wielka ich popularność, bo kto raz spróbował, szybko chce wrócić po więcej.
W egipskim świecie nie ma miejsca na nudę. Każdy, nawet najbardziej wybredny turysta, znajdzie coś idealnie dopasowanego do własnych potrzeb – wystarczy wybrać.

---

Zespół Net Holidays


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 14 grudnia 2010

Egipt -porady dla turysty

Zanim zdecydujecie się na wypoczynek w Egipcie zalecamy by jak najwięcej dowiedzieć się na temat higieny danego kraju. Tak jest również w przypadku Egiptu.

Sprzęt do nurkowania

Za dodatkowe bagaże i sprzętu do nurkowania przysługuje opłata dodatkowa ustalana przez przewoźnika.

Przewóz zwierząt

Istnieje możliwość przewozu zwierząt po uprzednim zgłoszeniu tego do organizatora wycieczki za dodatkową opłatą. Większe zwięrzęta - powyżej 5 kg umieszcza się w specjalnych kontenerach w lukach bagażowych natomiast te mniejsze do 5 kg można przewozić w klatkach na pokładzie samolotu.

Napiwki

Dawanie napiwków tzn. "BAKSZYSZ" jest tradycją nie tylko w Egipcie. W wielu krajach istnieje tradycja wręczania drobnych sum pieniędzy w zamian za usługi. ( kelnerom, kierowcom, pokojówkom)

Sejf

Wszystkim turystom radzimy wynająć hotelowy sejf i umieścić w nim wszystkie wartościowe przedmioty oraz dokumenty.

Hotelowe restauracje

Schludny strój mile widziany jest w hotelowych restauracjach. Wchodzenie do restauracji w stroju plażowym nie jest wskazane. Potrawy w restauracjach serwowane są w formie szwedzkiego stołu.

Plaża

Większość hoteli posiada prywatną plażę z której korzystają mieszkańcy hotelu jak i również mieszkańcy nadmorskich miast. Wybierając się na plaże należy pamiętać o nakryciu głowy, okularach przeciwsłonecznych oraz olejkach z wysokim filtrem. Opalanie między godziną 11- 14 może być bardzo niebezpieczne.

Położenie

Część wschodnia Egiptu to półwysep Synaj należący do Azji natomiast część zachodnia to półwysep afrykański. Egipt to kraj w 95% pustynny.

Klimat

W okresie jesienno-zimowym panują duże różnice temperaturowe między dniem a nocą. Dominuje klimat zwrotnikowy suchy , oprócz obszarem delty i Nilu , gdzie jest on bardziej wilgotny.

Czas

Różnica pomiędzy czasem egipskim a środkowo - europejskim wynosi 1 godzinę. W miesiącach w których następuje przejście na czas letni lub zimowy wtedy różnica nie wstępuje lub jest to różnica 2 godzin.

Zwiedzanie i fotografowanie

Wycieczki fakultatywne wykupujemy na miejscu u rezydenta. O kolejności zwiedzanych zabytków decyduje przewodnik. Należy pamiętać, że podczas zwiedzania nie we wszystkich zabytkach można filmować czy robić zdjęcia. Nie można używać lampy błyskowej. Jest absolutny zakaz fotografowania baz wojskowych, budynków rządowych, mostów, portów, elektrowni.
Jeśli

ktoś chciałby więcej informacji na temat krajów z całego świata, powinien odwiedzić blog http://www.kurenundwellness.tv/blog

K & W TV

Beckumer

Str. 34

59229

Ahlen

http://www.kurenundmehr.de

--
Stopka

Firma K & W TV to internetowe biuro podróży z siedzibą w Ahlen (Niemcy). Promuje i poleca wczasy nas polskim morzem, hotele i kurorty w całej Polsce. 

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Wycieczka do Izraela z Egiptu

Autorem artykułu jest Fotourlop.pl


W sierpniu 2008 r. będąc na urlopie w Egipcie w Sharm El Sheik postanowiliśmy pojechać na wycieczkę do Izraela. Wyjazd z Egiptu ok. 22 potem ok. 4 godzin do Taby (przejście graniczne).


W sierpniu 2008 r. będąc na urlopie w Egipcie w Sharm El Sheik postanowiliśmy pojechać na wycieczkę do Izraela. Wyjazd z Egiptu ok. 22 potem ok. 4 godzin do Taby (przejście graniczne). Tam jest końcowy przystanek autokaru egipskiego, dalej spacer na piechotę w środku nocy do samego przejścia. Po stronie egipskiej formalności trwały dosyć krótko. Prawdziwy horror zaczął się po stronie izraelskiej. Najpierw długie oczekiwanie na wejście do budynku potem pytania z cyklu czy ktoś nam czegoś nie dał, czy nie mamy broni itp. (pytania zadawane poprawną polszczyzną). Na przejściu jest "miło" tym bardziej, że wśród kolejki przechadza się młodzieniec w wieku może 22 - 23 lata z M 4 z celownikiem optycznym (amerykański karabin szturmowy). Na terenie całego Izraela widok długiej broni na ulicach już nikogo nie dziwił. Potem prześwietlanie bagażu, stemple w paszporcie i po ok. 2 godzinach już jesteśmy w Izraelu. Wszystko odbywa się w środku nocy przy temperaturze na zewnątrz ok. 36° C. Odnajdujemy po drugiej stronie "nasz" izraelski autokar i krzyczymy do naszej przewodniczki Agnieszki, ż wszyscy już są i już możemy jechać, ale brak jest tylko kierowcy, który poszedł zmówić krótką modlitwę. Po ok. 15 minutach jedziemy. Za miastem Eljat autokar wjeżdża na pustynię i tak jedzie aż do Morza Martwego. Tam jest krótki postój i śniadanie. Potem Jerozolima. Zaczynamy od wzgórza oliwnego skąd roztacza się wspaniały widok na całą Jerozolimę. Potem stare miasto. Do wejścia kolejka. Panie osobno panowie osobno i znów prześwietlanie bagaży itp. Po drugiej stronie widać ścianę płaczu. Patrząc na osoby, które tak gorliwie modlą się pod ścianą płaczu, jestem pod wrażeniem. Koło nas przechodzi grupa Żydów, niosąc na rękach młodego chłopaka w wieku ok. 13 lat. Młody człowiek jest niesiony na rękach pod baldachimem podobnie jak w Polsce księża w czasie procesji. Orszak towarzyszący wali w bębny i dmie w trąby. Przewodniczka Agnieszka mówi nam, że jest to żydowska komunia. Potem rodzina młodych "komunistów" organizuje pod ścianą płaczu wyszynk. Po starym mieście jedziemy do Betlejem. W programie Bazylika Grobu Pańskiego i inne zabytki. Betlejem jest odcięte od Jerozolimy murem, który ma ok. 8-10 m wysokości. Na górze murów stanowiska karabinów maszynowych, reflektory i inne fortyfikacje. Scena jak z granicy NRD-RFN jakieś 25 lat temu. Za murem to już inny świat widać biedę i zaniedbanie. Wycieczki organizowane przez Polaków mają obiady i sklepy zorganizowane w Betlejem na znak solidarności z narodem palestyńskim. Co się dzisiaj dzieje (styczeń 2009 r.) nikomu nie trzeba opowiadać. W Jerozolimie i Betlejem widać jak różne religie przenikają się w tym miejscu. Najlepiej to widać w Bazylice Grobu Pańskiego kto ma klucze do bazyliki, kto pilnuje porządku itp. Wieczorem przejazd nad Morze Martwe. Z opowiadania wiedziałem, że można położyć się na plecach na wodzie i czytać gazetę. I naprawdę tak jest. Jest ok. 20 i robi się ciemno a temperatura na zewnątrz 39°C. Po całym dniu zwiedzania kąpiel jest bardzo wskazana. Przewodniczka prosi, aby wejść do wody tylko max. na 30 minut i jest tylko dla tych, którzy nie mają ran, zadrapań, uczuleń itp. Wejście do wody, która ma tylko kilka stopni mniej niż powietrze- i spore zdziwienie bo chodzi się po czymś miękkim i chropowatym. Ręka w dół i wyciągamy sól całymi garściami. Pływanie jest dosyć trudne, ale leżenie na wodzie wygląda doskonale. Po chwili chlapu , chlapu i woda wpada mi do oka. Pieczenie straszne, trzeba wyjść i przemyć oko słodką wodą z prysznica, które są na brzegu. Woda w morzu jest tak słona, że żyje tam tylko 6 gatunków bakterii. Zero ryb, roślin itp. Po wyjściu konieczny jest prysznic ze słodkiej wody, bo wysychająca na ciele sól tworzy skorupę. Woda w Morzy Martwym jest gęsta w konsystencji i przypomina rzadki kisiel. Powrót do Sharm ok. 3 rano następnego dnia.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Kair - stolica Egiptu

Autorem artykułu jest Lofrek


Kair jest stolicą i zarazem największym miastem Egiptu. Przez miasto przepływa jedna z najdłuższych rzek na świecie- Nil. Warto zauważyć, że architektura Kairu jest bardzo zróżnicowana.


Zachodnia dzielnica wzorowana na zachodnioeuropejskiej architekturze charakteryzuje się sporą liczbą otwartych przestrzeni oraz zielenią, której jest więcej niż w pozostałej części miasta. Wschodnie dzielnice są diametralnie inne. Są one starsze i cechuje je bardzo gęsta zabudowa. Architektura tam jest mniej ciekawa, ale ich plusem jest duża liczba zabytkowych meczetów, które stanowią ciekawą atrakcję dla turystów. Osoby przebywające w Kairze, z pewnością będą chciały odwiedzić blisko położone miasto Giza, w której znajdują się turystyczne wizytówki Egiptu- piramidy i słynny Sfinks. Dwa kilometry bliżej od Gizy znajdują się ruiny starożytnych miast (Sakkary i Memfis) będące równie ciekawym miejscem dla przyjezdnych osób. Jedynym większym minusem tego miejsca jest bezpieczeństwo w nim. We wschodniej dzielnicy znajduje się wiele ślepych, mało ciekawych ulic. Groźniejsze jest jednak "miasto umarłych", niewątpliwie tajemnicze i ciekawe, ale osoby tam mieszkające mogą mieć złe zamiary wobec turystów. Kair śmiało można nazwać światową stolicą turystyki. W mieście znajdziemy bowiem ogromna liczbę zabytków i muzeów, na przykład bardzo stare Muzeum Egipskie. Niestety takie wydarzenia jak zamachy terrorystyczne czy klęski żywiołowe w ostatnich dwudziestu latach skutecznie odstraszały spora liczbę turystów. Zastrzeżenia można mieć również do kairskich dróg, które nie stoją na najwyższym poziomie. Bardzo duży wpływ na współczesny wizerunek Kairu miała historia, która splątała w tym miejscu losy wielu różnych cywilizacji. Swój wkład w rozwój i wygląd Kairu mieli między innymi Rzymianie, Grecy czy Muzułmanie. Ciekawą atrakcją turystyczną jest również park Al-Azhar, dzięki któremu możemy wciągnąć się w egipski klimat i poznać historię tego kraju i jego stolicy.

W Kairze praktycznie nie można się nudzić będąc turystą. Miasto oferuje zupełnie inny rodzaj atrakcji niż to do czego mogą być przyzwyczajeni turyści zazwyczaj szukający noclegów po frazach w rodzaju Bułgaria wczasy. Ogromna liczba ruin, zabytków, grobowców zapewnia niezapomniane wspomnienia z tego znanego, ciekawego miejsca. Ludzi zafascynowani tamtejszą historią, architekturą, kulturą czy religią będą w swoim żywiole. Z całą odpowiedzialnością Kair można uznać za turystyczną wizytówkę Afryki. Dla prawdziwego turysty jest to pozycja obowiązkowa, której nie sposób przeoczyć w swoich podróżach po świecie.

WakacyjnyWynajem.pl - noclegi, na które Cię stać!

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Egipt - jałowa pustynia i kolorowe rafy

Autorem artykułu jest Colo


Chcesz bezczynnie leżeć na plaży? Jedź do Egiptu! Lubisz wypoczywać aktywnie? Też jedź do Egiptu! W tym wspaniałym kraju każdy znajdzie coś dla siebie.


EgiptEgipt jest jednym z tych krajów, którego turystyczna atrakcyjność związana jest z różnorodnością. O ile kulturowo jest w miarę jednolity, o tyle jest różnorodny jeśli chodzi o wrażenia estetyczne. Znajdziemy w nim zarówno bezkresną, jałową pustynię, jak i tętniące życiem miasta, skaliste wybrzeża i eksplodujące ferią barw rafy koralowe. Takie bogactwo oznacza też, iż kraj ma do zaoferowania coś i dla tych, których kręci turystyka aktywna, i dla miłośników błogiego lenistwa.
Interesujące jest to, że Egipt często zaskakuje podczas pierwszej wizyty. Jego datowana na wiele tysięcy lat, wspaniała historia zazwyczaj kompletnie przyćmiewa teraźniejszość. Stąd przeciętny turysta spodziewa się czegoś w rodzaju skansenu, jednego wielkiego wykopaliska archeologicznego. Tymczasem to kraina zamieszkiwana przez niezwykle aktywną społeczność. Wystarczy przejść się po którymś z większych miast, trafić na pełen wrzawy targ, aby się o tym przekonać. Dobrą ilustrację tego kontrastu jest szok, jaki wywołuje widok kilkunastomilionej aglomeracji Kairu niespodziewanie wyrastającej z martwej pustyni.
Wybierając się tu na wycieczkę zagraniczną nie powinniśmy martwić się o pogodę. Jest sucho i słonecznie. Rocznie notuje się bardzo niewielkie opady (liczone w kilku milimetrach na metr kwadratowy). Więc nie obawiajmy się, że deszcz zepsuje nam wycieczkę. Jest ciepło, nawet bardzo ciepło. Rozsądnie jest chociaż trochę chronić się przed słońcem, które praży niemiłosiernie. Dla tych, którzy nie cierpią naszej zimy interesująca będzie wiadomość, że tam ta pora roku wiąże się z temperaturami rzędu 25 stopni Celsjusza. Na plusie, rzecz jasna.
Każdy turysta dla swojego komfortu powinien wiedzieć kilka podstawowych rzeczy. W turystycznych centrach Egiptu życie wre całą dobę, złaknieni rozrywki podróżnicy z całego świata bawią się do białego rana. Warto więc wybrać miejsce noclegu gdzieś na uboczu, tak abyśmy nie narzekali na ciągłe nocne hałasy. Istotna jest też wiedza o lokalnych obyczajach dotyczących handlu. Tutaj wypada się targować. Co więcej - w wielu sklepach ceny nie są podane. Należy o nie pytać. Zmieniają się zależnie od narodowości pytającego. Dobra wiadomość jest taka, że polskie portfele nie są uważane za zasobne i nie sięga się do nich zbyt głęboko.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

piątek, 10 grudnia 2010

Egipt- wakacyjny raj dla pasjonatów historii

Autorem artykułu jest Net Holidays



Egipt - wakacyjne uroki w kraju Faraonów

Cudowne piaszczyste plaże, czysta przejrzysta woda i hotele kuszące wymyślną architekturą wszystko to można znaleźć w Kraju Faraonów.

Cudowne piaszczyste plaże, czysta przejrzysta woda i hotele kuszące wymyślną architekturą wszystko to można znaleźć w Kraju Faraonów.

Ale Egipt to nie tylko wypoczynek na plaży to również poznawanie kultury z zamierzchłych czasów. Najwięcej turystów chce zobaczyć zagadkowe piramidy które od lat są symbolem Egiptu. Do dziś naukowcy spierają się co do sposobu transportowania i nakładania kamiennych bloków, zamieszali w budowę nawet cywilizacje pozaziemskie. Największą z nich jest piramida Cheopsa wzniesiona w XXVI wieku p.n.e. Pierwotna długość boku podstawy wynosiła 230 m, wysokość 146,6 m, kąt nachylenia ścian 51 stopni i 50 sekund. Jej widok choć dziś liczy zaledwie 137 m. zapiera dech w piersiach i faktycznie rodzi się pytanie jak Egipcjanie poradzili sobie z budową?? Ciekawostką jest, że pięć zachowanych piramid stanowi ziemskie replikę gwiazdozbioru Oriona, a słynne piramidy w Gizie są idealnym odbiciem trzech gwiazd składających się na pas Oriona.

Kolejnym fascynującym miejscem jest świątynia w Karnaku. Po piramidach w Gizie to najważniejszy zabytek starożytnego Egiptu. Nie została zbudowana w oparciu o jeden plan, lecz reprezentuje aktywność budowlaną poszczególnych władców w różnych okresach historycznych... może dlatego zajmuje tak ogromny obszar, rozciąga się bowiem na planie prostokąta o wymiarach 1500 x 800 metrów. Frontowy pylon świątyni, który zachował się do dziś liczy 44 metry wysokości i 113 metrów szerokości. Tuż za nim znajduje się Wielki Dziedziniec. Drugi pylon prowadzi do Wielkiej Sali Kolumnowej. Niegdyś salę tę przykrywał dach wsparty na 134 kolumnach ustawionych w 16 rzędach. W związku z tym w środku świątyni panował mrok. Budowla posiada w sumie około sześciu pylonów, oddzielających poszczególne części. Za ostatnimi znajduje się jeszcze nie w pełni odsłonięta świątynia bogini Mut, a także świątynia Chonsu i innych czczonych niegdyś przez Egipcjan bogów. Po ogrodach osłaniających budowlę pozostało jedynie wspomnienie, natomiast cały czas w Karnaku podziwiać można święte jezioro długości 120 metrów, przy którym według legendy kapłani odprawiali nocne rytuały. Idąc w stronę jeziora natrafiamy na dużego skarabeusza na cokole, który przynosi szczęście i spełnia życzenia. Życzenie się spełni jeśli obejdziemy go siedem razy idąc w lewą stronę. To symbol nowonarodzonego wschodzącego słońca.

Po wyczerpującym zwiedzaniu, które najlepiej znosi się w miesiącach zimowych. Każdy z przyjemnością odetchnie na plaży. Ale największa atrakcja ukryta jest pod wodą, są to słynne na całym świecie rafy koralowe. Bogactwo kolorów i różnorodność samych rybek sprawiających wrażenie jakby szukały ludzkiego towarzystwa urzeka. Każdemu udającemu się do Egiptu radzimy wzięcie maski do snurkowania. Bardzo popularne są również kursy nurkowania, więc jeśli ktoś lubi spędzać czas pod wodą poznając fenomenalny bajkowy świat powinien się na nie zapisać.

Pasjonaci golfa również znajdą coś dla siebie gdyż w tym pustynnym kraju znajdują się świetnie przygotowane i wyposażone ogromne pola do gry.

Szczerze mówiąc nawet dwa tygodnie wakacji to za mało by zobaczyć i doświadczyć wszystkich wrażeń w Egipcie.

Zapraszam do naszego biura w Krakowie bądź na stronę gdzie są dostępne gorące oferty na wyjazdy do kraju, w którym wciąż czci się Boga Słońca - Re

---

Zespół Net Holidays


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Egipt - dla aktywnych i leniuchów

Autorem artykułu jest mackymac



Egipt ma wiele do zaoferowania. I nie są to tylko piramidy. Bogactwem tego kraju jest także położenie - wspaniała pogoda, piękne rafy koralowe. Do tego dochodzą duże, tętniące życiem miasta, które dostarczą nam mnóstwo rozrywki.

EgiptEgipt - gdy słyszymy tę nazwę, przed oczyma staje nam pustynia, palące słońce i piramidy. To kraj, który w oczach i wyobrażeniach turystów często ginie w cieniu swojej historii. Więcej wiemy co tam się działo przed tysiącami lat, niż co się dzieje obecnie. Ten stan rzeczy jest zmieniany głównie dzięki relacjom przekazywanym przez tych, którzy spędzili tam wakacje. W ostatnim czasie jest to jedno z popularniejszych miejsc na zagraniczne wycieczki.

Na jego rosnącą popularność wpływ mają nie tylko naturalne walory, ale też działania władz i lokalnego biznesu podnoszące turystyczną atrakcyjność regionu. Egipt jest dobrym miejscem zarówno dla miłośników aktywnego wypoczynku, jak i osób, które chcą poleniuchować. Ci pierwsi, oprócz zwiedzania, mogą nurkować na oszałamiająco pięknych rafach koralowych. Zwolennicy bezczynnego wypoczynku znajdą spełnienie swych marzeń na słonecznych plażach. Jednym i drugim będzie sprzyjać pogoda. Roczna ilość opadów jest tu liczona w milimetrach. Temperatura... jest po prostu gorąco. Zimą słupek rtęci potrafi minąć punkt 25 stopni Celsjusza, dla wody - 20 stopni. Nie ma się więc co martwić o pogodę. Warto jednak być rozsądnym i chronić się przed nadmiarem słońca.

Decydując się na wizytę w tym kraju, powinniśmy rozważnie wybrać miejsce noclegu. Jeżeli nie będziemy z niego zadowoleni, może to nam odebrać wiele z przyjemności wycieczki. Należy pamiętać, że w miejscowościach z ożywionym ruchem turystycznym, ludzie bawią się do rana. Warto o tym pamiętać - nocując w centrum możemy mieć problemy z zaśnięciem... Poza tym większość dobrych hoteli posiada prywatne plaże, przeznaczone tylko dla ich gości. To ciężki do przecenienia luksus, który oszczędzi nam przeciskania się przez zatłoczone wybrzeża w poszukiwaniu choć skrawka wolnego miejsca.

Podczas wizyty w Egipcie nie tylko możemy poznać jego historię (niepowtarzalne zabytki, sławetne piramidy oraz otwarte dla turystów stanowiska archeologiczne), ale przede wszystkim zetkniemy się z jego teraźniejszością. W końcu to państwo to nie muzealne ruiny, ale żyjąca społeczność. Chcąc ją obserwować powinniśmy zagłębić się w któreś z miast.

Kair to stolica Egiptu. Szesnastomilionowa metropolia jest wypełniona historią i nowoczesnością. Zachwyca kontrast jaki tworzy z otaczającą go pustynią. Dużym ośrodkiem jest też Hurghada (Ghardaga), miasto położone nad brzegiem Morza Czerwonego. Znajdziemy tam ogromny bazar, na którym w małych sklepikach kupimy dosłownie wszystko, od rękodzielnictwa, przez przyprawy, po pamiątki. W innej dzielnicy trafimy na mnóstwo restauracji, pubów i dyskotek. Transport to między innymi wieloosobowe taksówki. Zatrzymują się na życzenie. Jeżeli oprócz nas w środku jedzie jeszcze kilka osób, opłata nie będzie wygórowana. Poza tym do Hurghady przylega wspaniała rafa koralowa z mnóstwem wraków zatopionych statków.

W pobliżu Kairu znajduje się miasteczko i region będące wizytówką Egiptu. Mianowicie Giza. Tu znajdują się największe (ale nie najstarsze) piramidy. Obszar ten, pierwotnie rolniczy, w ostatnim okresie całkowicie się przeobraził, przystosowując się do obsługi ogromnego ruchu turystycznego.

Podróżując po Egipcie trzeba pamiętać o pewnej cesze tutejszej kultury. Otóż przyjęte jest, że w wielu sklepach ceny towarów i usług nie są podane. Trzeba o nie pytać, a wysokość opłaty jest uzależniona od... narodowości klienta! Poza tym targowanie się jest w dobrym tonie. Wypada negocjować cenę. No i warto - może ona spaść nawet o połowę. Skoro już mowa o pieniądzach, należy wspomnieć o bakszyszu. Tak się tutaj nazywa coś w rodzaju napiwku, niewielkie, zazwyczaj dodatkowe wynagrodzenie jakie się komuś wypłaca za wykonanie usługi. Liczą na niego nie tylko kelnerzy i barmani, ale też Egipcjanie, których np. poprosimy o zrobienie zdjęcia.

---

Artykuł jest inspirowany tekstem z serwisu www.turist.com.pl .


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl